Na zdjęciu Bartosz Maciejewski (Geologia UJ) ubrany w kapę Tuno Roberta Martineza del Rio z Salamanki →

Tuno, studenccy trubadurzy z półwyspu Iberyjskiego przyczepiaja sobie do swoich peleryn herby miast które zwiedzili jak i paski i kokardy od dziewczyn którym grali serenady.

MONOLOG (WEWNĘTRZNY ZRESZTĄ) GEOLOGA

Czym jest czapka?

Jest czymś więcej niż tylko kolorowym nakryciem głowy. Czapka dla każdego jest czymś innym. Ona spaja wszystkich jak klej: no bo gdzie mógłbym poznać kogoś z chemii
czy medycyny, biologii lub filologii polskiej czy obcej? Nie ma obecnie miejsca, gdzie bym mógł porozmawiać z kimś z końca świata (czyli kampusu…)

Obecnie nas, studentów jest już tak dużo (prawie 50 tysięcy), że wszyscy myślą o tym, jak najszybciej skończyć studia… a przecież nasi rodzice zawsze mówili, że są one czymś wyjątkowym i wspaniałym!!! Przez 3 lata szukałem, błądziłem w poszukiwaniu czegoś, co pozwoliłoby mi powiedzieć, że w końcu czuję magię Uniwersytetu… czegoś, co pomogłoby mi powiedzieć, że wiem, czym są studia. W końcu dałem sobie spokój i zacząłem myśleć, że nigdy nic nie odmieni tego stanu rzeczy…

Pewnego razu spotkałem kogoś, kto miał odwagę nosić czapkę na co dzień… „prawdziwy student” – pomyślałem i zapytałem, skąd ją ma. Też chciałem taką, spodobała mi się i chciałem zatrzymać sobie choć to na pamiątkę faktu, że kiedyś studiowałem na UJ-cie. Ten człowiek napisał do mnie tego samego dnia i… w ciągu 2 tygodni miałem swoją czapkę. Wprawdzie okazało się, że jest z nią problem, bo kolor nie był odpowiedni. Zapytałem profesora, skąd wie, jaki jest właściwy – nie umiał powiedzieć, więc zacząłem szukać i szukać, jaki jest ten kolor.

Teraz już mam właściwy, ale te poszukiwania pokazały mi, że brak jest informacji na temat czapki: nikt nic nie wiedział lub były to jakieś strzępki informacji. Napisałem zatem do mojego przyjaciela: „Ej co jest z tą historią i tradycją; dlaczego nikt nic nie wie?” – i tak zaczęliśmy działać.

Tradycja czapki to 600 lat – tyle, ile liczy sobie Uczelnia 🙂 Tyle osób, tyle pokoleń nosiło ten symbol identyfikacji ze wspaniałą ideą, symbol przynależności do czegoś wielkiego, czym jest Uniwersytet; nie jest to bowiem tylko Uczelnia dająca wiedzę – dziś można zdobyć ją wszędzie. Uniwersytet Jagielloński, monarchowie, nasza najwspanialsza Założycielka… będąc tu w Krakowie, studiując na tej Uczelni, czuję się jakbym pochodził z rodu królewskiego. Każdy nas może tylko pracować nad świetnością tradycji. Ja nie pytam, co Uniwersytet może zrobić dla mnie, tylko co ja mogę zrobić dla niego. A mogę choćby na chwilę wpisać się w jego historię tak, jak to miało miejsce wielokrotnie w jego przeszłości w przypadku innych osób. W sumie postanowiłem pomóc we wskrzeszeniu tradycji noszenia czapki – tradycja bowiem jest tylko wtedy żywa, kiedy widzimy ją i kultywujemy na co dzień. Jeśli tak się nie dzieje, to zamknijmy te wszystkie wspaniałe idee i całą pamięć w muzeum – niech następne pokolenia oglądają je za szybą z pancernego szkła, niech czytają przez nią zapiski i wyobrażają sobie, jak to wyglądało kiedyś.

Czapki BiNOZ UJ – czapka najbardziej ozdobiona – czapka Bartka!

Czapka nobilituje. Noszenie ją na co dzień sprawia, że nie dość, że jest się rozpoznawanym, to również czujemy się w obowiązku postępować słusznie i zawsze według dobrych intencji. Przecież honor uczelni tego wymaga – z daleka widać, że jesteś studentem UJ-tu.

Niedawno byliśmy zaproszeni na wieczór zaprzyjaźnionego kabaretu. Wszyscy artyści byli mile zaskoczeni, że oto my studenci jednak przyszliśmy (a było nas niemało). Ale kultura to nie tylko kabaret, kino czy muzyka – to również zwyczaje, jakie posiadają studenci. Zastanawialiście się kiedyś, co znaczą słowa Gaudeamus Igitur? Nie? To zapraszam do słownika. Cieszmy się pókiśmy młodzi! Zabawa – czym ona jest, jeśli nie przejawem najwyższej formy wolności? Wolności, którą daje nam Uniwersytet, choć w codziennym zmaganiu tego nie doświadczamy. Jednak wieczorami przy spotkaniach, rozmowach, poznajemy świat, wspaniałe osoby, zawieramy miłości i przyjaźnie, czujemy wolność 🙂 Tolerancja otwiera na świat i czerpiemy z niego garściami! Nie możemy się nasycić, chcąc więcej spotkań, więcej przyjaźni, więcej rozmów aż do rana.

Czapka geologiczna w górach

Czapka daje tak wiele rzeczy, że nie można tego opisać słowami. Trzeba to przeżyć i choć raz w życiu założyć czapkę studencką, by poczuć więź z dawnymi pokoleniami, z Kopernikiem, który wskazał drogę do gwiazd, czy z naszym ukochanym Papieżem.

Oni też byli studentami UJ-tu tak, jak wielu innych.

600 lat wolności, miłości i czerpania ze świata tego, co w nim najlepsze.

Zakładając czapkę, czuję to wszystko. Zakładając czapkę, prostuję zmęczone plecy, podnoszę do góry głowę i wiem, że jest to wspaniałe uczucie w wielokulturowej społeczności, którą stanowią studenci. Znajdujemy tradycję i kulturę, która nas łączy w nierozerwalny sposób, jednoczy nas w naszej różnorodności wszystkich kolorów poszczególnych wydziałów. Żółto-niebieskie to nasze barwy królewskie! Najwspanialsze barwy pod Słońcem.

Bartosz Maciejewski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *